Śpiew, taniec i poezja - Wyskubki, to spektakl, w którym zaciera się podział na aktorów i widzów. Pretekstem jest tytułowy zwyczaj, który polega na darciu pierza przez kobiety, a najczęściej kończy się wspólną zabawą. Obrzędowi na scenie towarzyszą kompozycje Aleksandra Brzezińskiego, zainspirowane trzema tradycjami - ludową, klezmerską i folkloru miejskiego - wywiedzionymi z historii terenów pogranicza Mazowsza, Śląska i Wielkopolski. "To przedstawienie jest próbą poszukiwania w poezji i prozie Tadeusza Różewicza śladów Gabrielowa - wsi, z której pochodzi jego rodzina" - mówi Paweł Kamza, reżyser Wyskubków. Na twórczość Różewicza najczęściej patrzy się z perspektywy Awangardy, tymczasem twórcy spektaklu szukają w niej nawiązań do tradycji ludowej. "W jego utworach są ślady liryki ludowej i wykorzystujemy je - stały się naszymi piosenkami" - podkreśla Paweł Kamza, reżyser a zarazem adaptator. Spektakl powstał na podstawie wierszy i fragmentów opowiadań (m.in. z tomów: Matka odchodzi, Kup kota w worku, Pięć poematów, Echa leśne i Poemat otwarty).
Zapraszamy widzów na Wyskubki, czyli wspólne skubanie, gadanie, śpiewanie i tańczenie. Opowiemy historię naszych bohaterów i mamy nadzieję, że publiczność podzielili się z nami swoimi historiami o powtarzaniu czasu" - powiedział Paweł Kamza.
Realizatorzy:
Adaptacja i reżyseria Paweł Kamza
Scenografia i kostiumy Iza Kolka
Muzyka Aleksander Brzeziński
Choreografia Adrian Rzetelski
Inspicjentka Justyna Bartman-Jaskuła
Realizacja światła Jacek Mieczkowski
Realizacja dźwięku Krzysztof Pietrzykowski
Obsada:
Florentyna, babka, bywa babko-wróblem: Miłosz Pietruski
Stanisława, córka Florentyny, zwana ciotką, kochał się w niej czternastoletni chłopiec: Zina Kerste
Stefania, córka Florentyny, zwana matką, oszczędzała i oszczędzała, kwaśnicy nie dawała: Anna Błaut
Janka, córka Florentyny, zwana chrzestną, wyszła w sukni w groszki za aniołem: Dominika Probachta
Julka, córka Stefanii, zwana młodą, kochała się w partyzantach, chociaż wojny nie pamiętała: Ewa Niemotko
Matusek, który gapił się na samoloty: Krzysztof Boczkowski
oraz Aleksander Brzeziński (muzyka na żywo)
Proszę czekać