W nocy na jednej z mazowieckich wsi ląduje tak zwany niezidentyfikowany obiekt latający. Zaskoczeni tym faktem mieszkańcy czują się jednocześnie zaszczyceni, że przybysze z kosmosu wybrali właśnie ich miejscowość, a także nieco zdezorientowani i przestraszeni.
Postanawiają przywitać gości najlepiej, jak potrafią. Zakładają odświętne ubrania, sprzątają, a na suto zastawionym stole ląduje między innymi skrzynka wódki. Tak zaczynają się zakrapiane alkoholem nocne Polaków rozmowy o życiu, śmierci,